W trakcie eksploracji terenów w rejonie Koroszczyna natknąłem się na wał ziemny na polach przed fortem "O".
1. mapka

2.

3.

4.

5.

6.

Opis:
Droga na długim odcinku biegnie na wysokim nasypie w stosunku do otaczających pól. Wskazuje to jednoznacznie, że nie jest to zwykła gruntowa droga lecz dzieło budowniczych twierdzy. Ponadto, na pewnym odcinku, w którym droga powraca do poziomu rodzimego gruntu, wzdłuż traktu na wysokości fortu „O” rozciąga się wał ziemny, który nie jest naturalnym obiektem.

Wał o trapezowym przekroju ma długość kilkudziesięciu metrów, wysokość około 3 metrów, podstawę o szerokości około 5 metrów, a grzbiet ok. 2 metrów. Wał zbudowany jest z mieszaniny piaskowo – żwirowej, co widać w miejscu jego uszkodzenie.

W mojej ocenie wał ten spełniał rolę przesłaniającą fort „O” od przedpola. Nie był to raczej obiekt o charakterze obronnym. W związku z tym, że fort "O" był położony niżej niż cześć pól przed nim, mógł być łatwo namierzony przed zbliżające się od zachodu wrogie wojska. W takim wypadku wał ziemny zbudowany na przedpolu mógł skutecznie utrudnić namierzenie fortu przez obserwatorów wrogich wojsk.

Co myślicie o tym obiekcie?

Więcej zdjęć TUTAJ

Admin tym razem mnie ubiegłeś od dawna miałem się tam wybrać i zbadać przedpole Fortu, ale zawsze coś ciekawszego stawało na drodze. moim zdaniem z całą pewnością jest to droga z okresu Carskiego prowadząca do Półstałych Fortów (czyli obecny Dobryń)

Droga o której mowa przez miejscowych nazywana jest "granicą" ze względu na to że oddzielała grunty byłego PGR Koroszczyn od gruntów prywatnych. W forcie Dobryń także był wał o długości 20-30 metrów i wysokości ok. 4m. Znajdował się w zagłębieniu i miał kształt zbliżony do litery L. Został zniszczony przez sadownika który nabył pole orne łącznie z tym wałem i posadził sad jabłkowy widoczny w galerii zdjęć(fort piechoty Dobryń). U podnóża tego wału pochowany był prawdopodobnie żołnierz(pilot) radziecki z okresu II WŚ chociaż mogiły żadnej nie było widać. W czasie rónania gruntu natknięto się prawdopodobnie na jakieś kości, ale co z nimi się dalej stało nie wiem.

Dzięki Mariusz, ciekawe informacje.

Przy okazji - jeżeli znasz bliżej losy fortu Dobryń, to może wiesz, w jakim stanie był wcześniej tj. czy miał betonowe elementy - schrony/kazamaty?

Ostatnio pokusiłem się o zrobienie filmiku z wałem. Wybaczcie jakość , ale jest to moja pierwsza produkcja i jestem na etapie eksperymentowania. Filmik pokazuje odcinek ok. dwóch kilometrów w kierunku fortu "O".
Mam zamiar nakręcić więcej filmików z omawianych na forum obiektów, jednak u nas zaczęła się teraz zima. Ten filmik nakręciłem w przeddzień opadów śniegu. Prosiłbym o sugestie dotyczące sposobu kręcenia filmów. Może ma ktoś większe doświadczenie i podpowie co robię nie tak. Pozdrawiam forumowiczów.
Link

Fajnie zmontowałeś ten filmik Mariusz.
Ja bym tylko w podobnych filmikach dodał jakąś przebitkę z wycinkiem mapki sat lub topo z zaznaczeniem danego obiektu (prawie tak jak na planszy tytułowej zrobiłeś). Dodatkowo można wstawić jakieś podpisy do danego ujęcia w celach "orientacyjno - poznawczych" np. widok od strony wschodniej, droga w kierunku fortu etc. Wiem, że to wszystko jest czasochłonne ale mam nadzieję, że starczy Ci zapału na kolejne filmiki. Trzymam kciuki

Na marginesie to na wszystkich dostępnych materiałach źródłowych spotkałem się z takim oto przebiegiem dróg wojskowych w tym rejonie. Dlatego ten fragment drogi na nasypie, choć charakterystyczny i napewno zbudowany przez fortyfikatorów nie wpisuje się w tę mapkę

admin wrote: Następne filmy postaram się właśnie w taki sposób robić. Ten też miał tak wyglądać, ale szukałem jeszcze odpowiedniego programu do obróbki. Systemowy Movie Maker jakoś mnie nie przekonuje, ale znalazłem chyba odpowiedni. Ten film zrobiłem niejako na próbę. Muszę jeszcze zgromadzić trochę więcej materiałów.

Jako uzupełnienie galerii zdjęć do wału dodam parę świeżych fotek.
No i oczywiście pytanie do wszystkich, co o tym sądzicie?





Obiekt oczywiście dobrze znany.



Ale popatrzmy dokładniej.



Co nam się tu wyłania?

Chyba pochopnie zignorowałem tę kupę betonu. Na pierwszy rzut oka wyglądało jakby betoniarka zrzuciła tam resztę niepotrzebnego towaru. Tylko co tam robiłaby betoniara
Jakieś kazamaty zaczęte?