No właśnie adminie dlatego, że obawiałem się silniejszych roztopów a co i się z tym wiąże, że teren znowu zaleje woda to dlatego o tak wczesnej porze roku wyruszyłem do Lebiedziewa. I chociaż jeszcze te kanały rzeczki skute są lodem to już pola są zalewane, a droga którą dojechaliśmy w pobliże była na tyle grząska, że musieliśmy pojechać nawet trochę dalej niż planowaliśmy, bo zatrzymanie się w planowanym przez nas miejscu mogło zakończyć się kłopotami podczas ruszania w drogę powrotną.
Czym były te obiekty też nad tym się zastanawiam, jak widać na zdjęciach wał od strony północnej jest bardzo zniszczony i trudno tu jednoznacznie orzec, jedynie od strony południowej wszystkie te obiekty są najbardziej czytelne i najmniej zniszczone. Również zastanawiałem się nad tym czy mamy do czynienia z zespołem baterii tak jak Kołpin-Ogrodniki czy to może coś innego większego.
Trochę tu moje plany pokrzyżowała pogoda i wałęsające się dwa wielkie psy w pobliżu stodoły, które nie pozwalały się do niej zbliżyć, więc ten obiekt mogłem swobodnie tylko obejrzeć od strony południowej. Co ciekawe podejrzewam, że stodoła ustawiona jest na betonie carskim przynajmniej tak to wygląda z daleka. Kazamata może i istnieje pod tymi deskami
Popatrz na to zdjęcie.