Przeglądając różne materiały natknąłem się na biłoruską książkę/monografię: С.А.ПИВОВАРЧИК pt. БЕЛОРУССКИЕ ЗЕМЛИ В СИСТЕМЕ ОРТИФИКАЦИОННОГО СТРОИТЕЛЬСТВАРОССИЙСКОЙ ИМПЕРИИ И СССР(1772-1941)

W tym opracowaniu jest rozdział o historii i rozwoju twierdzy brzeskiej. Jest tam m.in którki opis modernizacji starego Fortu VI tj. Terespol/Lebiedziew. Najciekawsze w tym opisie jest to, że autor pisze na końcu (w wolnym tłumaczeniu): wybudowana była tam podziemna kolejka do ukrytej prochowni

heh.. czy ktoś widział w okolicy tego fortu jakieś torowiska, a tym bardziej tajemną prochownię?

Czy to pomyłka autora, a może to prawda tylko czas i ludzie zrobili swoje... ciekawe

Cytat oryginalny:

Форт VI (второе название «Лебедев») подобно форту V был полностью перестроен и усилен бетоном. Были разобраны ста¬рые полукапониры и построены новые, рассчитаные на более современные артиллерийские орудия, построены убежища, ка¬зематированные траверсы, заново обвалованы казематы и казар¬ма, построена подземная железная дорога к секретному порохо¬вому погребу.

Nie wiem, czy W Lebiedziewie była jakaś kolejka poddziemna ale jest to całkiem możliwe. Carskie Twierdze jakby choć w Warszawie, gdzie odkryto nie tak dawno za ścianą zamurowane korytarze i zejsćia do systemów kanałów i korytarzy, są pełne takich ukrytych niespodzianek. W jednym z fortów znalazłem ścianę która trchę się różniła od pozostałych a za nią pustą przeszczeń, po co ktoś się tak bardzo trudził aby zamurować około 1,5 metrową betonową ścianą pustą komorę?
Jak wspomniałeś czas i ludzie zrobili swoje, wiele elementów tej układanki jaką jest Twierdza Brzeska była osłoniętych tajemnicą, bo przecież był to obiekt wojskowy, a potem wojny zniszczenia, po wojnach zabespieczanie niebespiecznych obiektów a więc zamurowywanie wejść zasypywanie itp.
Kiedyś na jakimś starym zdjęciu Twierdzy Brzeskiej widziałem tory o małym rozstawie i zastanawiałem się czy to wąskotorowe czy coś innego, jak znajdę tą fotkę to potem wam wstawie.

poszperałem i znalazłem fotkę z szynami choć nie tą którą chciałem, ale może jeszcze uda mi się odszukać tą drugą. Więc może jednak istniał jakiś ciąg torów ale po prostu czas zatarł wszelkie ślady po nim. Przecież po Bialskiej wąskotorowej kolejce też praktycznie nie ma śladu.

Znalazłem stronkę z ciekawą teorią o linii kolejowej właśnie w pobliżu forty VI. Szczegóły na forum Kolejka Marecka

Interesując jednak wygląda połączenie "trasy tej kolejki" z obecną główna linią kolejową W-wa - Brześć w okolicy wsi Polatycze. Łagodny profil skrętu (jak na drogach kolejowych) sugeruje, że faktycznie być może planowano lub budowano tam budowę kolejki.

Zdjęcia z tamtego forum:



Nasyp jest tylko torów ani śladu ale wypadałoby przeprowadzić jakieś bardziej szczegółowe rozeznanie w terenie, a może się coś więcej znajdzie.

aloszak napisał:
W samej twierdzy funkcjonowały połączenia kolejowe wąskotorowe. Tory wąskotorówki układano też "tymczasowo" przy budowie fortów w celu transportu materiałów (na niektórych fotkach archiwalnych widać).

Jak Wiemy ostatnia korekta granicy wschodniej miała miejsce w latach 50-tych. Więc całkiem możliwe jest, że w latach 60-tych planowano budowę lini kolejowej wzdłuż Bugu, ale ja raczej sądzę że chodziło o budowę nitki do tej bazy przeładunkowej ale z uwagi na konieczność budowy mostu (a więc duże koszty inwestycyjne) zrezygnowano.

Adminie chyba znalazłem odpowiedź na Twoje pytanie specjalnie powiększyłem zdjęcie Lotnicze na którym wyraźnie widać tory. Co prawda nie jest to podziemna kolejka, ale całkiem możliwe, że jakiś odcinek tej kolejki biegł pod ziemią. I co wy na to?
Czas chyba jednak zatarł wszelkie ślady po tym albo poprostu nikt tego nie zauważył bo i nie szukał czegoś takiego.

aloszak napisał:
Faktycznie jest wąskotorówka ale to jest dalej już przy forcie L. Fakt, że śladu nie ma po tym.
Niemniej jednak to kolejne dowód na to, że cała budowa twierdzy była ogromnym przedwsięzięciem. Szkoda, że to co teraz możemy jeszcze podziwiać to tak naprawdę tylko jakaś część. Mam nadzieję jednak, że uda się jescze odkryć kolejne te najmniej już widoczne relikty

To jest jeden z planów rozbudowy Twierdzy z początku XX w.
Część obiektów z tego planu znalazła się ostatecznie w innej lokalizacji, części wogóle nie wzniesiono, a część wybudowano ale na tym planie nie ma Nazewnictwo fortów też mylące i inne od osttecznie zatwierdzonego (poza fortami I-IX, które już wtedy stały. Mapka jednak b.ciekawa.

Widać pierścień torów za główną linią obrony. Przebiega on właśnie obok punktów oporu w pobliżu fortu L (tak jak na zdjęciu, które zamieścił Alosza). Można więc zakładać, że przynajmniej na tym odcinku ta kolejka funkcjonowała w podobnym, jak na planie przebiegu. Warto by skonfrontować z terenem ale myślę, ze nic się nie znajdzie

A naszej tajemnej kolejki na tym planie nie pokazano - chyba, rzeczywiście była pod ziemią

Przeglądałem tak swoje fotki i tak się zastanawiałem czy ta droga w Michałkowie na pewno była drogą.

Zakręst jak na drogę jest bardzo łagodny, powiedziałbym typowy jak pod tory, to są może właśnie te ślady których szukamy a nie możemy dostrzec bo ktoś kiedyś nazwał to drogą.

zamiast byłym torowiskiem. Wysokość tej drogi też zastanawia bardziej pasuje pod nasyp kolejowy.

Nie znalazłem wątku 'Przywitaj się', dlatego tutaj przywitam się ze wszystkimi krajoznawcami i miłośnikami historii, jak widzę, nie tylko Twierdzy Brzeskiej

Również spotkałem się z informacjami, że istniała kiedyś podziemna kolejka. Jakieś dowody na jej istnienie już przedstawiliście. Od siebie dodam (wychowałem się w tej okolicy), że mniej więcej w tym miejscu przy niskich stanach wody w Bugu na środku jego koryta można dostrzec ogromny betonowy blok.
Latem na pewno będzie widoczny. Miejscowi 'kronikarze' pod wpływem piwka byli w stanie orzec, że to część zawalonego tunelu, który prowadził z fortów w Lebiedziewie do Twierdzy w Brześciu.
Raczej mało prawdopodobne, ale ponurkować dla przyjemności można...

aloszak napisał:Wysokość imo jest taka, a nie inna, bo jest to teren zalewowy. Poza (czyli w kierunku na Polatycze) wałem przeciwpowodziowym (wał to oczywiście droga Terespol - Kostomłoty Wieś) jest najczęściej na poziomie okolicznych pól.
Ten odcinek ewidentnie jest odgałęzieniem biorącym początek w Polatyczach (o czym już wspomnieliście) i kończy się również łącząc się z działającą linią kolejową na południu Brześcia - tutaj!

Również 'mostek' nad kanałem melioracyjnym w okolicach fortu - tutaj - nie przypomina drogowego. Jest betonowy, bardzo masywny i dobrze wykonany, bezsprzecznie został przygotowany pod ogromne obciążenia. Jak znajdę zdjęcia, wrzucę, macie czas, podjedźcie...

Witaj Rusłan. Dobrze, że się pojawiłeś bo jak sądzę jako dziecko które wychowało się w tych okolicach to znasz jak to się mówi każdą dziurę w tych rejonach. Na końcu tego wału nigdy nie byłem ale za to byłem w innym rejonie i też mnie zaskoczył widok betonu w wodzie. Czy to co Ty widziałeś jest podobne do tego na zdjęciu?