Jeżeli te podcięcia są wyłącznie na odcinku rowu przebiegającym przez pola uprawne to najpewniej jest to efekt spowodowwany wypiętrzeniem ziemii wskutek orania/uprawy pola. Fragment pola tuż przy krawędzi wykopu nie jest orany i wypada wówczas relatywnie niżej

Co innego, jak te załamania występują na odcinkach biegnących np. przez las

No właśnie w miejscach łatwo dostępnych czyli pola tego nie widać, za to zauważyłem to pod gęstymi krzakami, czyli w miejscu gdzie nikt raczej nie chodzi i może dlatego się uchowało.

Może to nie ma związku ale na górce obok cmentarza, który jest otoczony naszym rowem znalazłem taki oto betonowy obiekt. Ma kształt owalny, jak krąg studni, plus dodatkowo dziwny otwór. Nie przedzierałem się przez krzaki aby to zbadać głębiej. W środku "studni" niestety śmieci. Studnia to raczej nie była zważywszy na usytuowanie na górce ale ekspertem od hydrologii nie jestem
Uwaga, w pobliżu ukryte wśród traw można znaleźć inne betonowe pozostałości ale nie ma pewności, co to i czy jest z epoki.

1. mapka

2. "Studnia"

3. cd.

4. cd.

Gdzieś już coś podobnego widziałem na pewno pochodzi z okresu Carskiego.



Czy ten mały otworek jest tylko jeden czy tam są dwa takie otwory?

Nie wiem czy z drugiej strony jest też otwór, bo nie chciało mi się walczyć z tymi pokrzywami
Ten otwór nie jest mały i ma średnicę co najmniej kilkunastu cm.

Dzięki bardzo dobrej jakości zdjęć, jakie się znalazły na Wystawie o wiele więcej jest widocznych drobnych szczegółów niż na zdjęciach pochodzących z Internetu




gdy zobaczyłem to zdjęcie natychmiast zobaczyłem to, czego na tym zdjęciu do tej pory nie zauważałem. Rów, który łączył różne pozycje jest nie widoczny na zdjęciach lotniczych, ponieważ jest zamaskowany nakryty ( tak jak przypuszczałem rysując szkic w tym wątku) a widać to doskonale na zdjęciu z wystawy w dolnym prawym rogu. Więc z całą pewnością mamy do czynienia z obiektem militarnym, doskonale zamaskowanym który stanowił ciąg komunikacyjny pomiędzy poszczególnymi punktami oporu.




Więc dzięki wystawie mamy rozwiązaną do końca pierwszą zagadkę terenowo historyczną z naszego forum.

Dobra robota Alosza:) ale nadal nie wiemy co było w tym miejscu tak istotnego, żeby łączyć to takim rowem i to ukrytym. Ale się dowiemy

Zwróciłem uwagę na oznaczony przez ciebie element nr 1 tj. na tyłach "trapezu". Zobacz, że ten kawałek pola jest nie ruszony przez rolników. Wprawdzie są tam spore nierówności ale wydaje się dziwne, że nie spróbowali zaorać tego fragmentu, a wiadomo, że nie takie rzeczy da się zniwelować. Chyba, ze pod ziemią coś jest

Otlichoe issledovanie, aloszak.

V drugih mestah ne vstrechaetsja podobnye objekty?

Cała relacja z odkrycia na blogu Aloszy
Polecam!

admin wrote:
Estj li podobnyj rov okolo drugih fortov?

Eugene natrafiłem na podobne ślady w okolicach innego Fortu, ale jeszcze tego dokładnie nie zbadałem może w tym roku na wiosnę się to uda mi sprawdzić o ile czas na to pozwoli i pogoda.

Witam ! jestem tu nowy i tak naprawdę teraz zaczynam ogarniać tematy związane z tym forum. Fajnie że wrzucamy mapki szukamy w terenie . Co do mnie , powiem tak patrząc na niektóre obiekty zastanawiałem się po co ? P co było wylewać z betonu potężne tgz ślepe okna itp. Hm wiedza przychodzi później i powiem wam tak . Oto mamy obiekt (kompleks) zaplanować go w tamtych czasach było sztuką z realizacją (potężne wyzwanie) Popatrzcie jaki jest to obszar dowodzenie obroną takiego obiektu hm uczyli się tego raz lepiej raz gorzej ginęli ludzie ale taka jest wojna. Panowie o prócz strzelania jest logistyka żeby żołnierz strzelał potrzebne jest to i owo tu jest wyzwanie . W tamtych czasach nastawiano sie na wojnę pozycyjną forty umocnienia miały zatrzymać masę ludzką jeśli to robiły skutecznie to stawało to wszystko w miejscu Z fortów punktów oporu na oblegających oddawano masę salw z dział karabinów , artyleria była wielko kalibrowa pociski miały swoją masę trzeba je było jakoś dostarczyć na miejsce ba taka amunicja strzelecka do broni osobistej sporo waży ( żołnierz okopany , bateria okopana )musi po za tym coś jeść pic są ranni i zabici . Wiemy gdzie są składy amunicji tgz prochownie ( a gdzie baterie i punkty oporu ) Koń wóz , nie wiem jakiś pojazd na otwartej przestrzeni staje sie łatwym celem . Tu mamy przewagę oblegający muszą wgryzać się w ziemię.Piszecie o doskonałym polu ostrzału z punktów oporu ok , aloszak zauważył to co ja kiedyś iż rowy komunikacyjne w górnej części do dziś posiadają występy dla czego . Popatrzcie jak kierowano ogniem artylerii, (łączności bezprzewodowej brak, przewodowa raczkuje) , mówię tu o oblegających ano są balony , sterowce wiązane na linach i gościu w koszu z lunetą . Na taki występy układano faszynę i tak naprawdę nie było widać gdzie przebiega taki rów . Na pozycjach artylerii budowano podręczne umocnione składy amunicji też nie widoczne dla przeciwnika , zauważyliście rozwidlenia , przewidziano tgz mijanki wszystko miało swój cel zauważyliście w fortach gdzie niegadzie takie studzienki w posadzce w rogach , myślałem ze to kibelki i to sie zgadza ale kiedyś słyszałem że nie tylko , zbierały wilgoć wodę która niewątpliwie była potrzebna . Systemy odpowietrzeń na pewno spełniały swój cel . Twierdza była przewidziana do obrony okrężnej odcięta od dróg zaopatrzenia widać to z mapy, Powzięto środki maskujące (czyżby spodziewano się ataków z powietrza ) Z prymitywnych samolocików zrzucano wtedy gwoździe bombki były małe a jednak patrząc na niektóre obiekty były przystosowane do takiej ewentualności . Co chcę powiedzieć Ja osobiście chylę czoła przed projektantem tego wszystkiego przed kunsztem, sposobem przewidywania wyprzedzającym swoją epokę obowiązujące wówczas doktryny wojenne i sprzęt. Okazało się to w trakcie II wojny minęły lata doktryny się zmieniły , siła rażenia broni a jednak słabo wyszkolonymi żołnierzami można było związać walką ogromne siły wroga opóźniać marsz na przód wykrwawiać siłę żywą przeciwnika . Dlaczego Niemcy musieli zrzucić na twierdzę największa dostępną wówczas bombę (efekt psychologiczny) na pewno skutek działania niewielki do podjętych środków . Panowie mamy obok siebie perełkę , nigdzie indziej nie spotykaną (inne umocnienia w europie linia Maginota) pokazały swą słabość , ale jest zadbana i chełbi ona w jakiś sposób a u nas a jest coś . Cieszę się ze nie wszyscy tak myślą !!!! Wybaczcie ze długo i trochę nie na temat !

Popatrz admin co znaleźli chłopaki na rufort.info/index.php?topic=1197.0

Kilka spostrzeżeń nt. obiektów z wiosennej eksploracji.
Najpierw betonowe pozostałości. Oprócz uszkodzonego zbiornika, który znalazł Aloszak, jest jeszcze drugi, dobrze zachowany.
Znajduje się w jednej linii, prostopadłej do rowu łącznikowego. Być może zbiorniki były połączone ze sobą. Zaglądając przez właz wydaje mi się, że zbiornik od wewnątrz może być wykończony blachą, przynajmniej częściowo, bo jest zalany. Wymaga to potwierdzenia.
Jakie było przeznaczenie tych zbiorników?

Zbiornik nr 1. Uszkodzony.

Zbiornik nr 2.

Zbiornik nr 2. Rzut oka do wnętrza

Kolejna mapka poglądowa całego obiektu.