Znalazłem ciekawy opis według Suworowa , powiem ze mnie trochę zaintrygował a dla czego bo opisuje kondygnacje podziemne tak naprawdę to nie tyczy się konkretnych miejsc ale ale przykłady kondygnacji podziemnych mamy u siebie następnie tunele łączące Powiem szczerze co do tego byłem sceptykiem i to wielkim . Jeśli chodzi o przekopanie tunelu pod rzeka Bug- Muchawiec nawet dziś to wyzwanie a on tu pisze ze były , konfabulował nie sądzę a czy mamy ślady czegoś co było zamurowywane mamy lub się domyślamy co o tym myślicie. To ten opis: "... Wewnętrzny trzon twierdzy to cytadela, umiesczona na wyspie. Przed frontem cytadeli dosyć szeroka żeglowna rzeka - Bug. Od tyłu i po bokach cytadela jest omywana przez wody rzeki Muchawiec, która w tym miejscy wpada do Bugu. A propos rzeka Muchawiec jest również żeglowna. Już to jedno czyni cytadelę niemal niedostępną. [...] A ściany cytadeli w rzeczywistości byly nie do przebicia. Cały obwód wyspy centralnej otoczony był jednolitą piętrową ceglaną budowlą w kształcie koła. Średnica tego muru ma mniej więcej dwa kilometry. Grubość murów blisko dwa metry. W jednym tylko centralnym budynku w kształcie koła znajdowalo się 500 kazamat, w których można było umieścić 12 tysięcy żolnierzy wraz z całym wyposażeniem niezbędnym do długotrwałej obrony. Pod kazamatami znajdowała się jeszcze jedna podziemna kondygnacja. [...] Jeszcze niżej, na drugiej podziemnej kondygnacji, znajdowały się się korytarze prowadzące dpod całą cytadelą pod rzekami i umocnienia na sąsiednich wyspach. [...] Niektóre tunele wybiegały kilka kilometrów poza obszar twierdzy..
[...] Technika układania murów była taka, że mury nawet po upływie stulecii od zakończenia budowy wytrzymywaly trafienia praktycznie wszystkich pocisków artyleryjskich. W murach znajdowały się wąskie optwory strzelnicze, które pozwalały na prowadzenie krzyżowego ognia po wodnej gładzi w dowolnym kierunku. NA zewętrznej części cytadeli znajdowaly się sposnony z otworami strzelniczymi dla ostrzału po bokach najbliższych dość do murów.
Centralna wyspa z trzech stron była osłonięta przez inne wyspy: Graniczną [Zachodnią]; Szpitalną [Południową] i Północną. Na każdej z tych wysp znajdowały się umocnienia, które tworzyły lańcuch mocnych bastionów o wysokości do 15 metrów. Pomiędzy bastionami był usypany wał ziemny o łącznej długości ponad sześciu kilometrów i wysokości ponad dziesięciu metrów.Od strony wewnętrznej wałów i bastionów wykopano magazyny, punkty dowodzenia, schrony , stanowiska zakryte artylerii które umożliwiały ostrzał całego terenu przyległego do twierdzy na wielokilometrowej przestrzeni. Każde z tych dziel fortyfikacyjnych rozmiarami przewyższało cytadelę. [...] Podejścia do bastionów i wały były z kolei slonięte przez odnogi rzek, kanały, i szerokie fosy wypełnione wodą. Wszystkie podejścia do bastionów i wałów ziemnych były ostro ostrzeliwane krzyżowym ogniem z różnych kierunków. Wszystkie forty broniły mostów i przykrywaly ogniem dojście do cytadeli nie pozwalając przeciwnikowi atakować jej bezpośrednio. [...]
Ponadto na niektórych odcinkach bastiony i mury były osłonięte jeszcze jednym rzędem dziesięciometrowych wałów i głębokich fos wypełninych wodą. Twierdza brzeska słusznie była uważana za jedno z najpotężniejszych umocnień fortyfikacyjnych w Europie. Wielu zachodnich znawców fortyfikacji stawiało ją na pierwszym miejscu.
Twierdza była ciągle modernizowana. Pod koniec XIX wieku wybudowano wokół niej dziewięć fortów. Każdy z nich był samodzielną twierdzą z możliwością prowadzenia obrony okrężnej. Wzniesiono je po to by nie pozwolić przeciwnikowi zbliżyć się do twierdzy i ostrzeliwać ją z bliskiej odleglości. Każy z fortow miał silną artylerię. Każdy z nich był przygotowany do dlugotrwalej obrony w warunkach pelnego odizolowania. Każd z fortów mógł wspierać ogniem inne forty i cytadelę co tworzyło twierdzę pierścieniową lub jak po pierwszej wojnie określano, obóz warowny.
Na początku XX wieku w odległości 6 - 7 km od głównego trzonu twierdzy powstał drugi pierścień obro składający się z fortów żelbetowych. Ogólny obwód linii obronnych zwiększył się do 45 km Ponad to są relacje topienia w bugu zapasów amunicji . Wysadzenie niektórych z fortów jest w tym kontekscie ciekawe. Dochodzi do tego nie jeden raz poruszany tu temat łączności przewodowej ciekawi mnie czy rozwiniecie temat , poza tym co wy byście zrobili gdzie i do jakich fortów poprowadzili byście tunele . I czy była to tylko taktyka spalonej ziemi czy morze ukrycie pewnych spraw .