Wygląda na to, że zabytki twierdzy są dla niektórych tylko kłopotem. Tym razem oficjalną decyzją zgładzono kolejny zabytek, który konserwator najpierw ochronił by potem zezwolić na rozbiórkę. Obawiam się, że następne w kolejce mogą być pobliskie Koszary, no bo jak centrum gminy ma się rozrastać, to takie "bunkry" będą tylko przeszkadzać.
Informacja z podlasie24.pl Gmina ma zinwentaryzować dzieło forteczne, a następnie może je rozebrać - taki werdykt wydał konserwator zabytków w sprawie fragmentu fortyfikacji Twierdzy Brzeskiej, który odkryto w Kobylanach w ubiegłym roku.
Przypomnijmy pokrótce okoliczności całej sprawy. W trakcie prac budowlanych przy nowej siedzibie gminy Terespol w Kobylanach zostały odkryte pozostałości ziemne pochodzące z XIX wieku. Stanowią one część fortyfikacji Twierdzy Brzeskiej. Służby konserwatorskie uznały odkrycie za zabytek i wówczas nakazały zachowanie go w dotychczasowym stanie.
Na chwilę obecną dzieło forteczne nie przeszkadza w pracach budowlanych w Kobylanach - zaznaczył wójt gminy Terespol, Krzysztof Iwaniuk. Jak jednak dodaje samorządowiec, wkrótce może się to zmienić.
- Pora na decyzję w tej sprawie była już dawno, ponieważ niedługo będziemy układać w tym miejscu pierwsze rury, elementy kanalizacji. Musimy więc wiedzieć, czy mamy omijać ten obiekt. Myślę, że decyzja o tym, iż zabytek zostanie rozebrany, zaewidencjonowany, jest daleko bardziej słuszna niż wysilanie wyobraźni nad tym, jak miałby on funkcjonować w pobliżu naszego ryneczku- powiedział nam Krzysztof Iwaniuk.
Wiadomość jest z zeszłego roku więc być może baterii w Kobylanach już nie ma:( Może ktoś potwierdzić, jaki jest stan na dzisiaj?